Najnowsze usprawnienia mieszkaniowe. Co powinno dobrze chodzić w mieszkaniu, ale pozostać ukryte?

W momencie rysowania planu przestrzeni myśli się o elektryce, rozmieszczeniu źródeł światła, telewizora, głośników lub centralki grzewczej. Na etapie wykończeniowym mieszkania, rozplanowuje się to głównie za zamysłem zabudowania takich rzeczy jak kabelki lub przetwornik PT100. Kabelki możemy bardzo łatwo schować w ścianie albo w pod panelami. Jeżeli jest ich kilka i nie ma szans na zupełne ich „zniknięcie”, można sczepić je w pęki i chwycić taśmami zaciskowymi.
Jeżeli kable od sprzętów są za długie, dlatego wprowadzają bałagan, można zastąpić je krótszymi. Ostatecznie przewody możemy schować za dekoracją, firaną albo lustrem. Rzeczą, która jest skrzętnie schowana, lecz bardzo dobrze funkcjonuje, jest ogrzewanie podłogowe i cała instalacja z nim związana. Nawet centralny włącznik i stacja sterowania temperaturą może zostać schowana w niewidocznym punkcie mieszkania. Sprawdź: zajrzyj do witryny Jeśli już mowa o instalacji, można wmurować w ścianę w stosunkowo niewidocznym miejscu różne włączniki, dające się zaprogramować urządzenia do sterowania temperaturą, na przykład przetwornik PT100 czy termometr.
Bardzo popularne jest zamykanie wszystkich puszek z prądem i części(zobacz części volvo) włączników w specjalnie do tego przeznaczonej szafie – niedużej skrzynce z drzwiczkami. Skrzynka wtapia się w ścianę (możemy ją pomalować na dowolny kolor), a równocześnie gromadzi wszystkie bezpieczniki w jednym miejscu. Jest to wygodny sposób, bo można kilkoma ruchami wyłączyć całą instalację elektryczną. Przez wzgląd na powszechny dostęp do internetu, praktycznie w każdym domu pojawia się skrzynka. Te urządzenia także można sprytnie ukryć, przykładowo – na półeczce w ścianie czy w niszy. W razie potrzeby dostęp do nich nadal jest łatwy, lecz nie rzucają się zbytnio w oczy.