Jak właściwie dobrać gatunek tynku w przypadku przeprowadzania remontu XVIII-wiecznego domu
Mieszkanie w zabytkowym domu połączone jest z różnorakimi niedogodnościami. Zacieki na ścianach, niemile widziani lokatorzy, czyli myszy wyłażące spod podłogi albo sufitu, przeciekający dach i odpadający tynk. W przypadku tego ostatniego elementu sprawa bywa bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać.
Ściany wykonane z piaskowca pochłaniającego wilgoć z podłoża wymagają specjalnego traktowania. Kto nie poznał w pełni tajemnic przeprowadzania remontów starych mieszkań, nie powinien chwytać za wiertarkę. Taka osoba działając bez momentu zastanowienia, nakręci na ścianę regipsy, co w niedługim czasie zaowocuje ich zawilgoceniem. Nie na darmo stare polskie porzekadło przestrzega: jak się śpieszy, to się czart cieszy. Zamiast stawiać na mimowolne sposoby wyjścia z takich okoliczności, lepiej będzie podumać nad wykorzystaniem odpowiedniego tynku. Jego powszechna dostępność nie pozostawia nic do życzenia, zatem i tutaj lepiej nie przedsiębrać impulsywnych decyzji.

Źródło: http://www.flickr.com
Ogólnie typ tynku jest uzależniony od miejsca jego nałożenia. Na zewnątrz potrzebny będzie taki, który wytrzyma działanie niekorzystnych czynników pogodowych: upalnych promieni słonecznych, silnego mrozu, gwałtownego wiatru i solidnego deszczu ze śniegiem. Z kolei na ściany wewnętrzne zastosujemy tynk o zupełnie różnym składzie. Tutaj stan aury nie ma już znaczenia, ale ważne są pozostałe kryteria. Trzeba wziąć pod uwagę to, czy po tynkowaniu na ściany położymy płytki, nakleimy fototapetę, czy pomalujemy pokój w najpiękniejszy kolor tego sezonu.
W przypadku remontowania wiekowych domów najwłaściwszy będzie tynk renowacyjny.
Czy myślisz o bardziej szczegółowym poznaniu analizowanego tutaj materiału? Jeżeli tak, to zweryfikuj stronę (http://www.projektoskop.pl/ile-kosztuje-remont-mieszkania/), która także z pewnością przykuje Twoją uwagę.
Specjalnie obmyślana formuła sprawi, że mury będą mogły oddychać, a efekty prac konserwatorskich za pomocą tynku renowacyjnego będą zauważalne przez wiele lat. Najmniej odpowiedni będzie tynk gipsowy, który chłonie wodę jak gąbka i błyskawicznie w pomieszczeniu kuchennym pojawią się mokre wykwity za meblami.
Jak widać, wybór tynku jest w miarę skomplikowany i wymaga tak wiedzy książkowej, jak i doświadczenia. Jeśli przeprowadzamy remont bez udziału dodatkowych osób, wtedy najlepiej jest zacząć swoje przedsięwzięcie od przeglądania folderów wziętych ze sklepów z artykułami budowlanymi. Z dużą dozą prawdopodobieństwa okaże się, że prawie w ogóle nie mamy pojęcia, jak ogromnym asortymentem dysponują magazyny, a najlepszy do remontowanego mieszkania tynk renowacyjny nie będzie przez nas nawet zauważony.